Porażka z Olimpią
Niestety nie udało się zdobyć wymarzonych 3 punktów. Po raz kolejny, nie umieliśmy znaleźć sposobu na brutalną grę przeciwnika i przegraliśmy 0:1 z Olimpią. Po przegranym meczu pretensje można mieć do MZPN, a w zasadzie do sędziego który nie przybył na mecz. Być może obiektywne sędziowanie postawiłoby by w innym świetle poczynania niektórych zawodników.
Jeśli zaś chodzi o sędziowanie to najlepiej na swojej stronie opisała to kiedyś Olimpia po meczu z Pruszkowem, cyt.: "sędzia kosmita".
Nie da się być trenerem drużyny która gra mecz z Ursusem o pozostanie w grupie i jednocześnie obiektywnym sędzią meczu Olimpia - Ursus. Nie można sędziować meczu i jednocześnie mówić jako sędzia zawodnikom swojej drużyny jak i do kogo mają zagrać. Zasady Fair Play wymagają aby w takiej sytuacji zachować umiar i rozsądek którego zabrakło. Trener nigdy nie powinien zgodzić się aby sędziować mecz w którym gra jego drużyna.
Jednak nie to pozostawiło najbardziej przykre wrażenie po całym meczu. Przykrym, wręcz żenującym jest fakt, że niektórzy uważają, że piłka nożna to sport siłowy i nie liczy się technika - cyt.: "jeśli nie umiesz brutalnie faulować graj w szachy".
Drodzy Rodzice, chyba nie tędy droga bo nikt z Nas nie chce aby nasi zawodnicy odnieśli kontuzje wykluczające ich z dalszej gry. Gra w piłkę ma być przyjemnością i rywalizacją Fair Play, nawet wtedy kiedy sędzia nie widzi przewinienia zawodnika.
KS Ursus 2002 dziękujemy za dobry mecz. Zawsze jesteśmy i zawsze będziemy z Wami.
Podziękowania dla zawodników z Olimpii za mecz, oraz dla Rodziców Naszych przeciwników, szczególnie dla tych którzy zachowali zimną głowę do końca spotkania.